W poniedziałek 23 maja 2016 r. uczniowie klasy III gimnazjum wyruszyli na ostatnią wspólną wycieczkę. Naszymi opiekunkami były: p. Ewa Kudzin oraz p. Małgorzata Bogdanowicz. O godzinie 8:10 zebraliśmy się w Korszach i wspólnie czekaliśmy na pociąg, a gdy przyjechał, zajęliśmy miejsca w wagonie. Dużo frajdy sprawiła nam sama podróż, ponieważ rzadko jeździ się na klasowe wycieczki pociągiem.
(Wiktoria Czerwińska)
Po dotarciu do Olsztyna czekała nas przeprawa przez miejską dżunglę. Gdy udało nam się rozgryźć tajniki poruszania się nowymi tramwajami, szczęśliwie dotarliśmy do celu naszej wyprawy – parku rozrywki o nazwie „Makumba Park”.
(Agata Tabojka)
Na miejscu zostaliśmy podzieleni na 3 grupy, ponieważ było nas zbyt dużo, byśmy wszyscy mogli jednocześnie cieszyć się wszystkimi atrakcjami. Pierwsza grupa rozpoczęła zabawę jazdą na quadzie, druga śmigała segwayem, trzecia stawała w szranki na polu paintballa, po czym następowała zmiana.
(Angelina Stefaniuk)
Członkowie „zmechanizowanej” grupy udali się na pole do paintballa. Przebraliśmy się w specjalne kombinezony oraz założyliśmy ochronne maski. Instruktor przeprowadził szkolenie, po czym każdemu z nas wręczono marker (broń). Po wkroczeniu na pole udaliśmy się do swoich baz. Mogliśmy strzelać dopiero po odbezpieczeniu broni i sygnale instruktora. Nastąpił wyczekiwany moment, teraz mogliśmy poczuć się jak prawdziwi snajperzy. Pierwsza runda poszła gładko, natomiast w drugiej pozostało jeszcze kilka dziewcząt. Po wielu nieudanych trafieniach opiekun ściągnął je z pola i oznajmił, że przez prawie 5 minut celowały do siebie bez amunicji. To wyjaśniało, dlaczego nie mogłam wyeliminować zbliżającej się do mnie Agaty, która znajdowała się 2 metry ode mnie (ja też strzelałam bez kulek).Ostatnia walka toczyła się o flagę przeciwnika, zdobyła ją drużyna przeciwna, więc można uznać, że wynik starcia był wyrównany.
(Joanna Karczewska)
Nad segwayami każdy z nas musiał zapanować sam, gdyż kierowanie nim było zależne od położenia naszego środka ciężkości. Obyło się bez wypadków, za to było dużo zabawy i śmiechu.
(Agata Kordowska)
Opanowanie quada było trudniejsze niż spokojnego, niewielkiego segwaya. „Quad był najlepszy” – tak mówi większość uczestników wycieczki. Adrenalina, prędkość, wciskanie gazu…, dla niektórych nie istniał hamulec.
(Angelina Stefaniuk)
Po wspaniałej zabawie dostarczono nam pyszny, ciepły posiłek. Dzięki niemu nabraliśmy sił do kolejnego punktu wycieczki, jakim były odwiedziny Galerii Warmińskiej. Bardzo miło spędziliśmy w niej czas.
(Joanna Karczewska)
Przymierzaliśmy ubrania, jedliśmy lody, piliśmy colę, spędziliśmy czas jak to młodzi. Było wiele śmiechu i zabawnych sytuacji. Pamiętaliśmy również o zakupie prezentów dla naszych kochanych mam z okazji zbliżającego się Dnia Matki.
(Angelina Stefaniuk)
Dzięki tej wycieczce mogliśmy zapomnieć o presji związanej z zakończeniem roku szkolnego i spędzić czas w przyjacielskim gronie i świetnej atmosferze. Dziękujemy paniom opiekunkom za poświęcony dla nas czas.
(Joanna Karczewska)
Fotografie będą przywoływać wspomnienia. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się zorganizować podobny wyjazd, mimo że nie będziemy uczyć się razem. Wrażenia są niezapomniane.
(Wiktoria Czerwińska)
Zdjęcia dostępne są w GALERII ZDJĘĆ.
Uczniowie klasy III gimnazjum
................................................................................................