Dnia 03.03.2016 r. w Zespole Szkół w Barcianach, w sali numer 28, o godzinie 920 odbyło się spotkanie z panią Ewą Maksymowicz. Jest ona autorką książki pt. "Kuchnia czterech zmysłów". Całe spotkanie sfilmowała TVP2.
Ewa Maksymowicz nie ma zmysłu wzroku. Miała zwyrodnienie barwnikowe siatkówki. Postanowiła się z tym zmierzyć. Opowiedziała dzieciom o utracie wzroku. Wyjaśniła, jak widzi niewidomy i czy można mu pomóc, zwłaszcza na ulicy, gdzie przechodnie albo nie zauważają białej laski, albo na siłę, szarpiąc niewidomego, przeprowadzają go na drugą stronę. Wyjaśniła, jaki to dla nich stres. Pani Ewa jest w szczególnej sytuacji, bo gdy zdejmie okulary, nie widać jej kalectwa. Oczy wyglądają jak zdrowe, a ona nie widzi nic.
„Wiele osób do mnie dzwoniło, że fajnie coś ugotowałam i wtedy pomyślałam o napisaniu książki kucharskiej dla osób niewidomych i niedowidzących” – opowiada pani Ewa. Wydała ją pod tytułem „Kuchnia czterech zmysłów”. Wszystkie przepisy są jej. Przetestowała je w rodzinie. Do każdego egzemplarza książki dołączona jest płyta z wersją audio. Nie ma zdjęć potraw, za to jest informacja, jak korzystać z urządzeń czytających etykiety i jak nie oparzyć się w kuchni. Przepisy są proste, a produkty tanie, bo ludzie niedowidzący zazwyczaj nie są bogaczami.
W Kętrzynie, Płocku i Warszawie organizuje wystawy fotografików i malarzy.
K. Sadowski kl. VI
Pani Ewa pokazywała nam wiele rzeczy, które są potrzebne jej do życia codziennego. Pokazała nam czytak, to urządzenie, które czyta napisy na etykiecie. Po paru minutach włączono film o niewidomych ludziach, ten film spodobał mi się bardzo, bo opowiadał o życiu osób pozbawionych zmysłu wzroku. Potem włączono film, na którym pokazano jak pani Ewa obsługuje komputer. Nie jest jej potrzebny monitor, ponieważ nie widzi.
Zafascynowało mnie to spotkanie, było bardzo ciekawe, dużo się dowiedziałem o osobach niewidomych.
Kacper kl.VI
To spotkanie bardzo mi się podobało, ponieważ dowiedziałam się, jak może wyglądać życie osoby niewidomej. Podziwiam Panią Ewę, gdyż bardzo dobrze sobie radzi z codziennymi czynnościami i pomimo tego, że nie widzi, bardzo cieszy się z życia.
Ola z klasy VI
Zainteresował mnie czytak, na którym słuchała różnych książek. Pokazała nam także na nagraniu jak posługuje się komputerem. Nie włącza ona monitora, gdyż tego nie potrzebuje, bo urządzenie jej wszystko czyta. Byliśmy bardzo ciekawi jak rozróżnia monety. Michał z klasy VI-ej, który był asystentem, przeszedł z pudełkiem, w którym segreguje się monety.
Moim zdaniem zajęcia były bardzo ciekawe. Pani Maksymowicz jest miłą i interesującą osobą.
Zuzanna z klasy VI
Ma specjalny telefon, który czyta dla niej książki oraz ma wbudowany do niego dyktafon, dzięki czemu pani Ewa może chodzić po zakupy i wie, że niczego nie zapomni kupić. Bardzo mi się podobało to spotkanie, ponieważ było bardzo pouczające i ciekawe.
Ola z klasy V
Najbardziej podobał mi się Penfriend czyli długopis przyjaciel. Pani Ewa nauczyła się języka Braille. Dlatego jeżeli jest chora, wie, który lek wybrać na ból głowy, a jaki na ból gardła.
Zuzia z klasy V
Bardzo chętnie spotkałabym się jeszcze raz z panią Ewą. Zrozumiałam, że osoba niewidoma potrafi sobie radzić w życiu i że nic nie jest dla niej problemem, nawet jej niepełnosprawność. Teraz wiem, jak mogę pomóc osobie niepełnosprawnej.
Marysia z klasy VI
.................................................................................................